Moment, w którym budzimy się ze świadomością, że one właśnie pojawiły się w jamie ustnej, jest wyjątkowo nieprzyjemny. Wiemy bowiem doskonale, że nie dadzą nam spokoju przynajmniej przez kilka dni i będą skutecznie psuć przyjemność jedzenia. Mowa oczywiście o aftach, czyli drobnych owrzodzeniach występujących na błonie śluzowej jamy ustnej. W tym artykule wyjaśniamy, jak powstają i w jaki sposób można próbować uniknąć ich pojawienia się.
Podstawowa typologia owrzodzeń aftowych
O ile opisywana niedawno na łamach naszego blogu kserostomia dotyka konkretnej grupy osób (głównie starszych i przyjmujących określony rodzaj leków), to afty mogą wystąpić niemal u każdego. Istnieją jednak określone okoliczności, które zwiększają szansę ich pojawienia się w jamie ustnej. Miejscem występowania aft mogą być wewnętrzne części policzków, dziąsła, język i wargi.
Niewielkie owrzodzenia łatwo rozpoznać. Owalna lub okrągła nadżerka, czyli niezbyt głęboki ubytek błony śluzowej osiąga wielkość o średnicy do 10 milimetrów. Pokryta jest żółtawym nalotem, a dookoła niej zauważyć można rumieniową obwódkę. Afty pojawiają się pojedynczo lub grupowo i znikają samoistnie po kilku dniach. Jednak mimo wszystko podczas obecności w jamie ustnej potrafią boleśnie uprzykrzyć życie.
Opisany typ aft nazywany jest także aftami Mikulicza. Drugim rodzajem są afty Suttona; znacznie większe, bo średnica owrzodzenia przekracza 10 mm. Ich pojawienie się jest związane ze współistnieniem objawów ogólnoustrojowych. Afty Suttona są dla pacjenta gabinetu stomatologicznego boleśniejsze, a gojenie ran trwać może nawet kilka tygodni. Co więcej, istnieje ryzyko, że po afcie zostanie widoczna blizna.
Jak powstają afty? Najczęstsze przyczyny i metody leczenia
Sporadycznie pojawiające się afty nie są szczególnym powodem do niepokoju, o ile nie przyjmują dużych rozmiarów i szybko znikają. Warto jednak skupić się na aftach nawracających, które są najczęściej małe i z pozoru niegroźne. Mają za to tendencję do regularnego powracania co pewien, nieregularny czas. Badania wykazują, że należy ich powstawanie łączyć np. z zaburzeniami immunologicznymi. Dotyczy to w równym stopniu odporności wrodzonej i nabytej.
Co ciekawe, afty nawracające mogą mieć podłoże genetyczne. Często zdarza się, że pacjenci kliniki dentystycznej podczas wywiadu z lekarzem opowiadają o skłonności do aft u innych członków rodziny. Zidentyfikowano także związek pojawiania się aft z niedoborami witamin i mikroelementów. Należy zatem pamiętać, że przy aftach nawracających sięgnąć po żelazo, kwas foliowy i kobalaminę, czyli witaminę B12. Ponadto wśród kluczowych mikroelementów wymienia się selen, cynk oraz miedź.
Z perspektywy lekarza gabinetu stomatologicznego najistotniejszym czynnikiem powstawania aft jest nagromadzenie bakterii na płytkach nazębnych pacjentów. Afty pojawiają się wskutek zaniedbań higieny jamy ustnej, rozwoju próchnicy oraz innych chorób zębów, a także po wystąpieniu urazu błony śluzowej. Mało kto wie, ale powodem występowania aft może być styczność z pastą zawierającą podrażniający anionowy detergent SLS, czyli laurylosiarczan sodu.
Przy częstych aftach wizyta w klinice dentystycznej jest wręcz wskazana. Tak jest np. w przypadku osób noszących aparaty ortodontyczne, gdy jeden z elementów konstrukcji podrażnia śluzówkę. Lekarz stomatolog jest w stanie ocenić źródło problemu i zalecić konkretne działanie, aby afty wracały coraz rzadziej lub już nigdy się nie pojawiły. Warto też samodzielnie zadbać o stan jamy ustnej i pilnować przestrzegania podstawowych reguł higieny.