Wpływ palenia papierosów na zęby

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu palenie papierosów było powszechnie akceptowane. Bary i restauracje wypełniał dym nikotyny, który dla pewnych osób był ważną częścią składową nastroju tych lokali. Dziś miejsc, gdzie można bezkarnie palić, jest coraz mniej. Nikt bowiem nie ma wątpliwości, że papierosy mają destrukcyjny wpływ na zdrowie organizmu człowieka. Uzależnienie od nikotyny, a nawet stałe przebywanie w obecności osób palących, może prowadzić do drastycznego pogorszenia stanu nie tylko układu oddechowego, ale też i jamy ustnej.

Od nieestetycznych przebarwień po nowotwór jamy ustnej

Co można napisać o uzębieniu wieloletniego palacza? Z pewnością nic pozytywnego. W wyniku kontaktu z nikotyną zmienia się barwa zębów. Na ich powierzchni pojawia się z czasem coraz więcej żółtych lub nawet żółtobrunatnych nalotów. Tendencja ujawnia się zwłaszcza u osób, których naturalna warstwa szkliwa jest cienka. Z reguły przebarwienia pojawiają się najpierw przy samych dziąsłach, a po kilkunastu latach palenia zżółknięte są już całe zęby.
 
Dlaczego tak się dzieje? Głównie za sprawą zawartych w papierosach substancji smolistych oraz samej nikotyny. Co jednak najważniejsze z punktu widzenia zdrowia nie tylko jamy ustnej, dym papierosowy zawiera kilkadziesiąt rakotwórczych związków chemicznych, w tym m.in.:
– nitrozaminy,
– aminy aromatyczne,
– katechole,
– dioksyny,
– benzopiren,
– związki metali ciężkich.
 
Ryzyko nowotworowe należy do najpoważniejszych zagrożeń związanych z paleniem papierosów. Trzeba zaznaczyć, że zachorowalność na raka jamy ustnej zdarza się znacznie rzadziej niż ma to miejsce w przypadku raka piersi, prostaty i płuc. Nie należy jednak lekceważyć niebezpieczeństwa. Zmiany nowotworowe mogą przyczynić się do znacznego osłabienia organizmu, w tym także stanu uzębienia.

Niestety wykrywalność nowotworu jamy ustnej jest wciąż na niskim poziomie. Jego złośliwe odmiany najczęściej są już w zaawansowanym stadium. Objawia się to znacznym zniszczeniem kości, zatoki szczękowej oraz osłabieniem np. mięśni czy naczyń krwionośnych. Między innymi dlatego warto regularnie odwiedzać gabinet stomatologiczny. Lekarz kliniki jako pierwszy może dostrzec niepokojące objawy i skierować pacjenta na specjalistyczne badania lub wprost do onkologa.

Palisz? Zwiększ czujność w zakresie higieny jamy ustnej

Poza wymienionymi konsekwencjami palenia papierosów warto zwrócić uwagę także na inne skutki uzależnienia od nikotyny. Szczególnie groźne są choroby przyzębia.
 
Wówczas obserwowane są kolejne fazy zmian:
– odsłonięcie szyjek zębowych,
– obniżanie poziomu dziąseł,
– rozchwianie zębów,
– wypadanie zębów.
 
Zanim dojdzie do ostatniego z wymienionych etapów, u palaczy obserwowane są zaburzenia wydzielania śliny i zwiększenie zakwaszenia jamy ustnej. W wyniku tego płytka nazębna narasta znacznie szybciej, co natomiast wiąże się z większą podatnością na występowanie próchnicy.

Samo odsłonięcie szyjek zębowych zwiększa częstotliwość stanów zapalnych, których przyczyną są chorobotwórcze bakterie. Należy także wspomnieć o osłabieniu metabolizmu i niedotlenieniu komórek błony śluzowej. Towarzyszące stanom zapalnym dziąseł krwawienie jest słabsze, a przez to łatwiej nie dostrzec źródła problemu.

Dla palaczy regularny kontakt z papierosem może stanowić przyjemny rytuał, ale każdy z nich często słyszy, szczególnie od bliskich osób niepalących, sporo przykrych uwag dotyczących nieprzyjemnego oddechu. Nawet regularna higiena jamy ustnej nie redukuje w pełni zapachu papierosów. Jednak jeśli zerwanie z nałogiem jest dla palacza zbyt trudne, to musi zwiększyć wysiłki w zakresie dbałości o stan uzębienia.

Oprócz systematycznych odwiedzin w klinice dentystycznej należy pamiętać o szczotkowaniu zębów, użyciu nici dentystycznej oraz płynu do płukania ust. Zawarte w preparatach składniki umożliwiają przedłużyć dobry stan uzębienia i zneutralizować szkodliwe skutki palenia.